Biografia

„Gdy artysta naprawdę poczuje i doświadczy czym jest muzyka, słowa automatycznie zabrzmią szczerze”
Wypowiedź śpiewaczki operowej Montserrat Caballè doskonale opisuje największą życiową pasję Gosi Andrzejewicz. Gosia jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich wokalistek, zdobywczynią dwóch Superjedynek w Opolu, osobą wielokrotnie zajmującą pierwsze miejsce w prestiżowych konkursach i zestawieniach organizowanych przez branżę muzyczną, artystką ze złotymi płytami na koncie. Nie tylko talent, lecz i ciężka, wieloletnia, codzienna praca oraz konsekwentne dążenie do celu doprowadziły ją do punktu, w którym może już stwierdzić, iż „to, co kiedyś było tylko marzeniem, teraz stało się rzeczywistością”. Pierwszy akord tej pięknej, w dalszym ciągu pisanej na naszych oczach kompozycji wybrzmiał w Bytomiu, gdzie 14 stycznia 1984 r. na świat przyszła Gosia. Ciepły, pewnie prowadzony wokal z piosenek takich, jak „Otwórz Oczy” czy „Siła Marzeń” jest sumą wszystkich małych i dużych kroków, które piosenkarka zaczęła stawiać już od najmłodszych lat – hartowania się zdolności wokalnych na szkolnych uroczystościach, imprezach, konkursach i przeglądach młodej twórczości oraz nauki emisji głosu u najlepszych nauczycieli. Już wtedy jej talent został zauważony - Gosia wygrała ponad trzydzieści konkursów muzycznych, również ogólnopolskich, zdobywała nagrodę Prezydenta Miasta Bytomia za szczególne osiągnięcia artystyczne. Oprócz ćwiczenia swojego wokalu, Gosia uczyła się też gry na fortepianie, a w liceum zaczęła komponować pierwsze piosenki i pisać teksty.

Pierwszy longplay wokalistki, „Gosia Andrzejewicz”, na którym znalazły się utwory autorstwa m.in. włoskiego kompozytora Goffredo Orlandiego, ukazał się w 2004 r., ale na fonograficzny debiut, wraz z którym kariera wokalistki nabrała przyśpieszenia przyszło jej czekać jeszcze dwa lata. „Kiedy zobaczyłam moją płytę w sklepie muzycznym czułam, że moja marzenia się spełniły. Od tej chwili moje życie zmieniło się o 180 stopni”. Istotnie, album „Gosia Andrzejewicz Plus”, który nie tylko odkurzył starsze piosenki artystki, ale też zaprezentował polskiej publiczności nowe, za sprawą popowych hitów „Pozwól Żyć” i „Słowa” uzyskał status Złotej Płyty. Gosia jednak nie zamierzała zwalniać tempa i jeszcze w 2006 r. na polski rynek trafił jej kolejny krążek „Lustro”. Tym razem listy przebojów szturmowały utwory „Trochę Ciepła”, „Siła Marzeń” oraz tytułowe „Lustro”, co w efekcie zaowocowało kolejną Złotą Płytą, ale nie tylko w ilości sprzedanych egzemplarzy należy rozpatrywać status tego albumu. Autorka tekstów i piosenek, prywatnie pogodna i wesoła osoba, nie bała się pokazać słuchaczom poważnego oblicza w antyaborcyjnym songu „Ty Decyduj”, co zresztą powtórzy się też przy okazji utworu „Zabierz Mnie” opowiadającym o „smutku i ogromnym bólu jaki zostaje po śmierci bliskiej nam osoby, napisałam go tuż po tym jak jedna z moich fanek zginęła w wypadku samochodowym”. W tym okresie z punktu widzenia artystycznego Gosia miała jednak same powody do radości – rok 2006 zamknęła z nagrodą „Złoty Dziób” przyznawaną przez Radio Wawa (Odkrycie roku), nominacjami do Fryderyka oraz Eska Music Awards w kategoriach Artysta roku, Debiut roku (późniejszy triumf) i Pop hit roku, także siódmą pozycją utworu „Trochę Ciepła” w plebiscycie Radia RMF FM na Przebój lata, ale najważniejsze wyróżnienie miało dopiero nadejść.

Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Marzenie wielu początkujących muzyków w naszym kraju. Czy Gosia w młodości, gdy szkoliła swój głos dzień po dniu, przypuszczała, że wszystkie wyrzeczenia zwrócą się kiedyś w chwili triumfu w tym prestiżowym konkursie? „Nie mogłam uwierzyć, że to wszystko działo się naprawdę. W najśmielszych oczekiwaniach nie marzyłam aby dostać aż dwie tak ważne nagrody. To było jak najpiękniejszy sen”. A jednak, Superjedynki w kategoriach Wokalistka i Debiut roku 2007 stały się faktem, podobnie jak przyznanie lauru VIVA Comet przez widzów popularnej stacji muzycznej i Mikrofonu Popcornu (w 2007 i 2008 r.), gdzie również głos decydujący mają słuchacze. „Fani są dla mnie bardzo ważni, wspierają mnie, wiem, że mogę na nich zawsze polegać. Uwielbiam z nimi rozmawiać. Im zawdzięczam wszystkie nagrody i niezłe wyniki na listach przebojów. Bez wahania mogę powiedzieć, że mam najlepszych fanów na świecie”. Kokieteria? A skąd! Co jakiś czas są organizowane przez tzw. Gosiomaniaków, najbardziej zagorzałych wielbicieli twórczości artystki, zloty, na których Gosia cały dzień spędza na rozmowach z fanami i rozdawaniu tortu. Niemniejszym szacunkiem darzy ludzi z najbliższego otoczenia, to w końcu z muzykami Arturem „St0ne'm” (sztandarowym producentem jej piosenek), Sławkiem, Mikołajem, a także menadżerem Januszem zjechała wzdłuż i wszerz Polskę, występowała w Stanach Zjednoczonych i Meksyku. W sumie ponad 300 koncertów w ciągu trzech lat. Gosia podbiła także internet – na stronie Mp3.wp.pl od kilku lat zajmuje pierwsze miejsce wśród wykonawców pop, liczba pobrań jej utworów jest liczona w milionach, podobnie zresztą jak ilość wejść na wideoklipy piosenkarki na portalu Youtube. Nie można zapominać też o tysiącach blogów poświęconych osobie wokalistki.

Drapieżny wizerunek i dance'owe brzmienie mogły zaskoczyć wszystkich, którzy utożsamiali Gosię Andrzejewicz z lirycznym popem, ale rzeczywistość w 2009 r. była właśnie taka – singiel „Wojowniczka” dawał jasno do zrozumienia, iż w jej życiu rozpoczął się kolejny rozdział. „Wyznaczyłam sobie nowe kierunki, w których będę próbowała zmierzać. Zmieniły się troszkę moje zainteresowania. Obecnie odczuwam potrzebę podkreślania swojej kobiecości i siły, jaka we mnie drzemie. Jestem urodzoną wojowniczką i poprzez moją postawę chciałam zachęcić inne kobiety do walki o realizację swoich marzeń. Nikt nie ma prawa nam mówić w jaki sposób powinnyśmy kreować swoje życie, co powinnyśmy robić, a co nie”. Nie zmieniła się za to aprobata publiczności, tak więc przy okazji promocji kolejnego krążka, czyli właśnie „Wojowniczki” Gosia Andrzejewicz zanotowała kolejne „numery jeden”. Teledysk „Otwórz Oczy” liderował zestawieniu TOP 10 portalu Interia.pl już w tydzień po premierze, był najczęściej oglądanym i komentowanym utworem na Youtube, piosenka wreszcie zajęła trzynaste miejsce w konkursie na Przebój lata 2009 Radia RMF FM. Bardzo dobrze radził sobie singiel „Zabierz Mnie”, który tak jak „Otwórz Oczy” znalazł się na czele listy Interii, TOP 10.

Plany na przyszłość? Kolejny album, nad którym Gosia i jej producent „St0ne” aktualnie pracują. „Ta płyta powstaje z marzenia aby stworzyć muzykę która dotychczas była jedynie w naszej wyobraźni. Do współpracy zaprosiliśmy również kliku zagranicznych artystów. Myślę, że całość zapowiada się bardzo ciekawie!”. Cóż, obserwując dotychczasową karierę Gosi Andrzejewicz możemy być pewni, że uda się jej zrealizować ambitne cele. W końcu zawsze osiągała to, o czym marzyła...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz